Niebezpiecznie jest za bardzo się zapatrzyć.Planetoidy w układzie gwiazdy Lévie. Wypadek zmusza holownik "Sagittarius" do schronienia się na jednej z nich. Zapasów tlenu nie starczy jednak dla wszystkich. Izmir Predú poświęca się, by reszta załogi holownika przeżyła.Do jego grobu na zimnej, pozbawionej atmosfery planetoidzie ciągną pielgrzymki. Czy naprawdę zdarzają się tam cudowne uzdrowienia? Jeden z ozdrowieńców funduje na grobie Izmira Katedrę. Katedry się nie buduje, lecz sadzi; Katedra rośnie, dojrzewa, rozkwita.Coś lub ktoś wpływa na kod żywokrystu Katedry i trajektorię roju planetoid. Wysłany na Izmiraidy ksiądz Pierre Lavone ma rozstrzygnąć kwestię świętości i cudów Izmira Predú oraz odkryć tajemnicę Izmiraid - zanim planetoidy razem z Katedrą przepadną na wieczność w pustce międzygwiezdnej...Na podstawie opowiadania Jacka Dukaja powstał film Tomasza Bagińskiego nominowany do Oscara. Ale znana oscarowa animacja pokazuje jedynie ostatnie sceny, dlatego warto przeczytać książkę, aby samemu spróbować rozwikłać tajemnice planetoid, Katedry i żywokrystu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 640213 pozycję:198000151805 od dnia: 2023-09-13 Przetrzymana, termin minął:2023-10-13
Wznieś toast łykiem ciekłego ołowiu, o ile 372,5 °C to dla Ciebie nie za dużo.
Jak ołowiane żołnierzyki, kropla po kropli pojawiają się nowe, niezwykłe historie. Z okruchów ciekłego ołowiu mistrz opowiadań tworzy odlewy minionego czasu.
Tu każde opowiadanie jest jak pocisk, każde uderza celnie, by wyrwać Ci duszę. Robert Storm i doktor Skórzewski zaskoczą Was nie po raz pierwszy. Ale czego się można spodziewać, gdy włożymy do jednego magazynka voodoo, yeti, UFO i postapokalipsę? Zatrucie ołowiem gwarantowane. Zbiory doskonałych opowiadań to ten kawałek prozy, który wśród krytyków wchodzi za najlepszą część twórczości Andrzeja Pilipiuka. Tu jak w Kalejdoskopie przewijają się historię na granicy poznania, artefakty z innych epok, zapomniane wynalazki.
Zbiór zawiera dziesięć opowiadań Andrzeja Sapkowskiego pisanych w różnych okresach życia i poruszających tematy czasem bardzo od siebie odległe. Jest więc i klasyczna fantasy, i SF, i political fiction, a groza bywa rozładowywana przez żart bądź literacką aluzję. Wszystkie z nich poprzedzone zostały przedmowami, w których Sapkowski dowcipnie opisał tajniki swojego warsztatu i okoliczności, w jakich owe opowiadania powstawały. Tom zatytułowaliśmy: Maladie, bo jak sam Autor twierdzi: Maladie jest moim ulubionym opowiadaniem. Jest i już.