Był inspiracją dla milionów ludzi - wierzących i niewierzących. Każdy, kto go słuchał, czuł: on mnie rozumie. Ksiądz Jan nie oferował tanich rad ani łatwych pocieszeń. Swoim życiem mówił: nie odpuszczaj sobie, a dasz radę, wstaniesz.
Do końca żył na pełnej petardzie. Ostatnie tygodnie spędził, odpowiadając na pytania o sprawy najtrudniejsze i najważniejsze. Wraz z Joanną Podsadecką zaprosił do rozmowy swoich Czytelników. Wasze pytania były bardzo osobiste, odważne, szczere aż do bólu. Ksiądz Jan każdego chciał wysłuchać, zrozumieć, każdemu dać coś z siebie. Odpowiadał w swoim stylu, błyskotliwie i z dozą ironii (nie chciał mówić jedynie o tym, co denerwuje go w księżach: Nie wystarczyłoby miejsca w książce). Ta książka to pożegnanie, ale nie ostatni rozdział. Następny napiszesz Ty.
Ksiądz Jan Kaczkowski to nie tylko Życie na pełnej petardzie, ale też setki kazań wygłoszonych w całej Polsce i poza jej granicami. Książka ta to wybór tych, które jego zdaniem najlepiej pokazują najbliższe mu tematy: wierność sumieniu, odwaga, wewnętrzna uczciwość, pokonywanie własnych słabości, budowanie bliskości i autentycznych relacji. Niezależnie od tego, czy były wygłoszone dla tłumów, które przychodziły na jego msze, czy dla pacjentów hospicjum w Pucku i ich rodzin, widzimy w nich księdza Jana, który dzieli się tym, co dla niego najważniejsze.Książka zawiera też rekolekcje z księdzem Janem "Herod, Piłat, setnik i inni" oraz przewodnik po dobrej spowiedzi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 641961 od dnia:2024-06-26 Wypożyczona, do dnia: 2024-07-26
Janek ma ze swojego okna niezwykłą perspektywę: i na śmierć, i na życie może patrzeć z dystansu. Na śmierć, bo wciąż żyje pełną piersią. Na życie - bo świadomie i mądrze codziennie zmaga się ze śmiercią. I o życiu, i o śmierci mówi więc takie rzeczy, że oczy stają czasem w słup, a z nóg spadają ciepłe kapcie. Tu nie ma ani grama ględzenia, jest obudzona po zderzeniu ze ścianą ostra, kryształowa intensywność. Janek lubi powtarzać, że przed śmiercią bardzo chciałby jeszcze zrobić coś pożytecznego. Właśnie zrobił. [Szymon Hołownia]
Niektórzy wieścili mu, że będzie karykaturą księdza. Niespełna jedenaście lat jego kapłaństwa to m.in. stworzenie domowego hospicjum, potem budowa od podstaw hospicjum stacjonarnego; organizacja Areopagów etycznych - letnich warsztatów dla studentów medycyny; praca katechety w szkole, gdzie ani uczniowie nie oszczędzali jego, ani on ich. 1 czerwca 2012 r. zdiagnozowano u niego nowotwór mózgu. Teraz, po dwóch operacjach, poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracuje na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. Wspiera też swoich dawnych uczniów i wychowanków - niejednemu z nich pomógł wyprostować życie. Mówi, że jest "otwarty na cud", ale jednocześnie przygotowuje się na to, żeby "dobrze przeżyć swoją śmierć".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 643651 pozycję:198000154158 od dnia: 2024-02-28 Przetrzymana, termin minął:2024-05-12
Sztuka czułości : Ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze "Ks. Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze " "Ksiądz Jan Kaczkowski o tym, co najważniejsze "
Ksiądz Jan Kaczkowski potrafił rozpalić serca i ostudzić emocje. Nikt tak mądrze jak on nie mówił o współczesnym Kościele, o cierpieniu, potrzebie kochania albo chociaż lubienia ludzi, którzy nas otaczają.
Czy bliskości da się nauczyć? Co to znaczy być przyzwoitym? Dlaczego czasem trudno nie być antyklerykałem? Gdzie jest Bóg, kiedy nasi bliscy cierpią? Czy eutanazja może być alternatywą dla cierpienia?
Odpowiedzi na te oraz setki innych pytań, które znajdujemy w nieznanych tekstach księdza Kaczkowskiego, uczą nas żyć w zgodzie z samym sobą i z nadzieją patrzeć w przyszłość.
UWAGI:
Na okładce: Możemy całe życie przeżyć w bojaźni i przykucu albo być wyprostowani i dumni.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 642894 od dnia:2024-01-12 Przetrzymana, termin minął: 2024-02-12
Najbardziej lubiany polski ksiądz w rozmowie życia. Ceniony za swój autentyzm, odwagę i szczerość. Podziwiany zarówno przez katolików, jak i niewierzących. Sam o sobie mówi, że jest onkocelebrytą, czyli człowiekiem znanym z tego, że ma raka. Zanim się o tym dowiedział, wybudował hospicjum w Pucku. W szkole nie chodził na religię. Gdy już zyskał pewność co do swojego powołania - odrzucili go jezuici (Niech żałują!). Kłopoty ze wzrokiem prawie uniemożliwiły mu święcenia (- A pieniądze widzi? -Widzi!; -To święcić!). W inspirującej rozmowie z Piotrem Żyłką ks. Jan zdradza źródła swojej niesamowitej energii i nieskończonych pokładów optymizmu. O swoim życiu i polskim Kościele mówi z odwagą i dystansem osoby, który nie ma już nic do stracenia. Wzruszające do łez świadectwo człowieka, który wie, że nie zostało mu wiele czasu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 646553 od dnia:2024-03-07 Przetrzymana, termin minął: 2024-06-09