Cokolwiek powiesz, nic nie mów : zbrodnia i pamięć w Irlandii Północnej Tytuł oryginału: "Say Nothing : a True Story of Murder and Memory in Northern Ireland".
AUTOR:
Keefe, Patrick Radden
POZ/ODP:
Patrick Radden Keefe ; przełożył Jan Dzierzgowski.
Proces pokojowy w Irlandii Północnej, rozpoczęty w 1998 roku podpisaniem porozumienia wielkopiątkowego, trwa już ponad dwie dekady, jednak konflikt między republikanami a lojalistami, który przez ponad trzydzieści lat zbierał krwawe żniwo, wciąż ma wpływ na sytuację w kraju, a dyskusja o winie i karze za zbrodnie daleka jest od rozstrzygnięcia.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 399-[406].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Raja Shehadeh prowadził swe zapiski od grudnia 2009 do grudnia 2011 roku. W tym czasie na Bliskim Wschodzie sporo się działo: izraelskie wojsko zaatakowało turecką Flotyllę Wolności, zabijając dziewięć osób i raniąc dziesiątki innych, Arabska Wiosna obudziła nadzieję na demokratyczne przemiany w regionie, a Palestyna złożyła wniosek o uzyskanie statusu nieczłonkowskiego państwa-obserwatora w ONZ. Jednocześnie codzienne życie Palestyńczyków w żadnym stopniu nie uległo zmianie; nadal są traktowani jak obywatele drugiej kategorii, poddawani represjom, upokarzającym kontrolom, ograbiani z ziemi, pozbawiani swych praw. Raja Shehadeh, mieszkający w okupowanym przez Izrael Ramallah, w przejmujący sposób opisuje rzeczywistość w jej wymiarze publicznym i prywatnym, pokazując, jak polityka wpływa na codzienne życie Palestyńczyków. Jego pisarstwo jest świadectwem nieustępliwej, choć podszytej goryczą walki o sprawiedliwość, w której autor nie unika także krytyki pod adresem swoich rodaków. Lektura książki Shehadeha to rzadka okazja, by na świat i Bliski Wschód spojrzeć z innej, nieobecnej w polskich mediach perspektywy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Maja ma pracę, za którą nie przepada, i męża, którego nawet nie lubi. Ma też marzenia i za mało odwagi, aby je spełniać. Kiedy jednak wygrywa w konkursie na najciekawszy pomysł na reportaż, a wydawnictwo wiąże duże nadzieje z jej książką, łapie wiatr w żagle i zaczyna wierzyć w to, że chcieć to móc. Wyjeżdża na kilka tygodni do Gdańska, gdzie zbiera materiały do książki, nie spodziewając się, że ten wyjazd odmieni całe jej życie.Czy powinniśmy rezygnować z miłości, która się przytrafia, bo czas, miejsce i okoliczności są nieodpowiednie?Czy musimy dotrzymywać obietnic, które składaliśmy jako inni ludzie?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ta historia zaczyna się na przełomie XVIII i XIX wieku. Tłem wydarzeń są pozornie senne, malownicze kresy dawnej Rzeczypospolitej - Sejny i okolice, gdzie żyją niegodzący się z utratą swojej pozycji społecznej Deynarowiczowie.
Śledzimy dzieje czworga młodych ludzi. Opuszczone przez mężów i nieprzepadające za sobą bratowe - harda Marianna i łagodna Agata Deynarowiczowe - buntują się przeciwko ograniczeniu roli kobiet w społeczeństwie. Jako że mąż Marianny wyrusza wraz z wojskami napoleońskimi na poszukiwanie nowej Polski i prawdy o sobie, kobiety wbrew utartym schematom i ówczesnej obyczajowości zmuszone są prowadzić rodzinny browar. W tym samym czasie Józef Buczeniewski, wdowiec z Sejn, obrońca sądowy i stały bywalec okolicznych karczm, nie dopuszcza do świadomości cierpkiej prawdy na swój temat. Losy tych czworga splatają się nierozerwalnie, ale nic nie idzie po ich myśli, nic też nie jest takie, jakie mogłoby się stać - proste i uczciwe.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Na okładce: Na sielskich kresach nic nie jest takie, jak mogłoby się stać - proste i uczciwe.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Powrót do wakacji spędzanych na wsi, do przyrody, dzieciństwa - trudnego, naznaczonego niewyjaśnionym międzypokoleniowym konfliktem ludzi przymuszonych do bycia ze sobą. Kilkunastoletnia narratorka patrzy na świat rozdarty między dalekim i zdominowanym przez swojego ojca ojcem, a matką, która jest postacią idealną, niezwykłą - lecz odrzuconą przez rodzinę męża, nieumiejącą się odnaleźć. Dziecko nie potrafi wytłumaczyć sobie zależności, w które zostało wrzucone - i próbuje znaleźć własne miejsce, odrzucić poczucie winy.To historia pamięci. Zioła, liście, trawy wkładane pomiędzy kartki książki, mogą oznaczać coś, co chcemy zachować, albo o czym chcemy zapomnieć. To książka o przyjaźni, próbującej pogodzić świat dziecka z miasta z wakacjami dziecka ze wsi. O poszukiwaniu kogoś, kto bardzo się stara być taki, jak my, chociaż nie jest. Kąkol szuka wreszcie odpowiedzi na najstarsze z pytań: czym jest dobro, a czym zło? Czy jesteśmy złem naznaczeni, czy też wybieramy je świadomie? Czy dziecko potrafi być złe?Ta książka pachnie suchą trawą, mlekiem i korą drzew. Boli jak pierwsze doświadczenie niesprawiedliwości. Jest urokliwa i straszna, nieprawdziwa i prawdziwa - jak każda baśń.Warto udać się w tę baśniową podróż. Warto przedzierać się przez zarośla wydarzeń, przez gęstwiny historii, przez nieuchronne koleje losu. W tym magicznym realizmie dzieje się wyraziste życie, z którego "trzeba wyrywać chwasty" i pamiętać, skąd przychodzimy i po co jesteśmy stworzeni.Ewa LipskaHistorię rodzinną można pisać na wiele sposobów. Zośka Papużanka zamyka ją we wspomnieniu z dzieciństwa, z wakacji na wsi, gdzie wspólnie spędzają długie tygodnie dziadkowie, ich dzieci z małżonkami i wnuki, czy tego chcą czy nie. Gorzko-słodką opowieść autorka snuje przecudnym językiem i jak zawsze uwodzi wielką uważnością, nie pomijając żadnego chrabąszcza ani polnego chwastu.Maria Fredro-Smoleńska, "Vogue Polska"Szanowna redakcjo. Bardzo mi przykro, ale odmawiam napisania notki na książkę niejakiej Zośki Papużanki. Po prostu roznosi mnie zazdrość o jej talent. Jak to możliwe, że ona umie tak pisać, że człowiek nie chce kończyć Kąkola? Że chciałby siedzieć do końca życia na wsi, na schodach prababki Karoliny, i przyglądać się kurom wystrojonej ciotki Aurelii. Dlaczego miałabym pisać cokolwiek o książce, w której każde słowo zna swoje miejsce, kolory i faktury czuć na języku, a postaci są pełnokrwiste? Że jest w niej poczucie humoru typowe dla tej pisarki, a jednocześnie uwaga, czułość i troska, bez zbędnej jednak tkliwości. Jest jeszcze dziadek Antoni, terrorysta domowy najwyższej klasy. O nim tym bardziej nie napiszę, bo go nie lubię. Nie ma mowy żebym przyznała, że Zośce Papużance, tej pisarce osobnej, która pisze jak nikt inny, znów się udała znakomita historia, tym razem o wspaniałych wakacjach koszmarnych wakacjach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Początek lat sześćdziesiątych. Zimna wojna się zaostrza, na świecie wrze, a Polacy próbują odnaleźć się w gomułkowskiej "małej stabilizacji". Dla bohaterów nadszedł jednak czas, gdy życie zaczyna wystawiać rachunek za popełnione błędy. Niektórzy, szargani wyrzutami sumienia, starają się naprawić sytuację, innym los nie pozostawia wyboru. Jedynie najbliższe sercu osoby rozumieją motywy postępowania, a okoliczności często nie wydają się jednoznaczne. Mimo swoich wad i przewinień każdy z nich szuka oparcia w drugim człowieku i akceptacji. Czy uda się im wybrnąć z problemów, czy przyjdzie im za swe występki płacić przez resztę życia?
Opis pochodzi od wydawcy
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 610228 od dnia:2024-01-27 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-26