Sabina zdaje sobie sprawę, że jej dni są policzone. Podejmuje więc decyzję o przeniesieniu się do hospicjum. W podróż na miejsce zabiera ją taksówkarz Artur. Tam z kolei wspieraniem pacjentów na ostatnim etapie ich życia zajmuje się jego żona, Eliza. Małżeństwo nie podejrzewa, że ich drogi zetkną się z seniorką ponownie. Odliczając dni, Sabina skupia się na wspominaniu przeszłości, roztrząsa podjęte decyzje, oddaje się nostalgicznym chwilom i wraca z sentymentem do młodości. Jej jedynym pragnieniem jest nawiązanie kontaktu z mieszkającą w Berlinie wnuczką Heike. Niestety przez pewien rodzinny sekret kontakt Sabiny z rodziną jej syna Piotra całkowicie się urwał. Czy Sabina spotka się z wnuczką? Czy uda się rozwikłać ostatnią tajemnicę? Jaką rolę odegra w tym taksówkarz Artur i jego żona Eliza?
Opis pochodzi od wydawcy
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 612618 od dnia:2024-04-08 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-08
25 rozmów o odchodzeniu, opiece i czułości. Autor bestsellerowego Nieba dla akrobaty, nazwanego dekalogiem nadziei, rozmawia po latach z bohaterami swej książki. Gorzowskie hospicjum św. Kamila, które widział kiedyś jako niebo, które fascynowało go solidarnością w niesieniu pomocy choremu, zdało mu się po powrocie inne. Między ludzi wkroczyły ambicje, zmęczenie, wypalenie. Grzegorczyk o mało co uległby pokusie, aby uciec i ocalić lepsze wspomnienia. Ale na dnie tego kryzysu zauważył tę wartość największą i niezmienną - chorego. Tak samo bezradny i oczekujący na drugiego, mogący dać nagrodę - uśmiech, który zawsze będzie powracał. Na koniec zobaczył, że ten kryzys, jest glebą, która rodzi nowe owoce. I znowu nadleciały anioły. Grzegorczyk nigdy nie pisze laurek, uznaje, że życie jest piękne i święte takie, jakie jest nie ma potrzeby, by je pudrować. Właściwie w każdej rozmowie padało słowo uśmiech. W najróżniejszych kontekstach i złożeniach. Słowo klucz. Kod, który wszystko otwiera. Dar, który przekazują sobie i chory, i jego opiekun. Uśmiech działa w obie strony. Dzięki niemu wszyscy stają się posłańcami dobra. (ze wstępu autora)
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W hospicjum życie przecina się ze śmiercią. To miejsce rządzi się swoimi prawami i ma jasno określone zasady. Wchodzi się tu tylko raz. Zazwyczaj.Agnieszka wchodzi tam od czterech lat. Jest wolontariuszką. Spędza czas z tymi, którzy potrzebują kilku ciepłych słów, pomocy przy jedzeniu, napisaniu ostatniego listu, spojrzenia, uśmiechu.Niewiele, zaledwie bycie z drugim człowiekiem tu i teraz. Być może dlatego to właśnie tutaj dając siebie, zyskuje się znacznie więcej."Zorkownia" to zapis chwil, kilkanaście zdjęć z życia, z umierania, z pokory, cierpienia i nadziei, z miłości tak wielkiej, że nie da się jej zamknąć w słowie.To przepiękna, wzruszająca opowieść o życiu.Agnieszka Kaluga bloga zaczęła pisać w roku 2010, żeby zrzucić z siebie ciężar życiowych doświadczeń w hospicjum, gdzie jest wolontariuszką. Jej książka jest przede wszystkim zapisem nieustającej walki o życie, o jego sens i najważniejsze wartości.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ks. Jan Kaczkowski nie obrażał się, gdy nazywano go onkocelebrytą. Przeciwnie - świadomie wykorzystał swoją chorobę i wiedzę zdobytą przy pracy w hospicjum, aby zwrócić naszą uwagę na rolę medycyny paliatywnej. To dzieło wieńczy książka "Żyć aż do końca" - rzetelny, ale też pełen humoru przewodnik po chorowaniu i umieraniu. Ks. Jan przekazuje w niej solidną dawkę wiedzy cennej dla samych chorych i ich bliskich, jak również lekarzy i personelu medycznego.
UWAGI:
Zawiera także wywiad Katarzyny Jabłońskiej z Haliną i Józefem Kaczkowskimi.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni