Lato 1946 roku, Świdnica. W atmosferze sensacji do miasta przybywa transport więźniów - byłych esesmanów, obozowych katów. Wśród nich jest sześciu wartowników KL Gross-Rosen, zatrzymanych przez aliantów i sowietów w roku 1945. Rozpoczyna się żmudne śledztwo, w którym polska prokuratura próbuje im udowodnić winę. Tysiące stron dokumentów, setki świadków, godziny rozpraw i miesiące oczekiwań na wyrok. Współcześni zaczynają nazywać ten proces polską Norymbergą. Sześć spraw i sześć życiorysów pokazuje nieznany koszmar obozu koncentracyjnego Gross-Rosen.Homoseksualni kapo, którzy wykorzystywali nieletnich więźniów, żydowscy kapo okrutniejsi od esesmanów, sadyści pokroju Wilhela Kunzego, którzy gotowi byli zatłuc więźnia na śmierć choćby łopatą, to tylko część wstrząsającej prawdy, jaka wyłoniła się w toku procesów świdnickich, polskiej "małej Norymbergii".
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Bibliografia na stronach 407-[414].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Marszałek, ten od Reksia : o Lechosławie Marszałku, słynnym twórcy słynnego pieska, i życiu z bohaterami filmów rysunkowych opowiada Helena Filek-Marszałek "O Lechosławie Marszałku, słynnym twórcy słynnego pieska, i życiu z bohaterami filmów rysunkowych opowiada Helena Filek-Marszałek "
AUTOR:
Filek-Marszałek, Halina
POZ/ODP:
Helena Filek-Marszałek ; opieka literacka Katarzyna Kolska.
To opowieść o wielkich namiętnościach i cenie, jaką się płaci za uwikłanie w miłość. On - wiecznie głodny uczuć geniusz fortepianu i król życia, który święcił triumfy w największych salach koncertowych XX wieku, ona - uwiedziona jego czarem i talentem koneserka smaków, żona stojąca w cieniu męża. Przemierzyli razem cały świat, poznali najwybitniejszych ludzi swojej epoki, wychowali czworo dzieci. Wydawało się, że wiedli życie jak z bajki.
Pełna pasji i nieoczekiwanych zwrotów - jak muzyka ich ulubionego Chopina - historia niezwykłego związku trwającego blisko pół wieku, z Warszawą, Paryżem, Nowym Jorkiem, Los Angeles i Wenecją w tle, jest też historią zeszłowiecznych zawieruch i opatrzoną mnóstwem anegdot kroniką wykwintnego życia towarzyskiego z udziałem samych sław, od Picassa przez królów i księżniczki po największych wirtuozów w dziejach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ojciec najsłynniejszego muzealnika-detektywa, odkrywca Skiroławek. Arogant, który osiągnął sukces, po czym zaszył się na mazurskiej wsi, by stamtąd toczyć wojny z krytykami w Warszawie, nazywanymi przez niego "zatabaczonymi nauczycielami gimnazjalnymi z dawnej Kongresówki".
Prywatnie pogromca kłusowników i piratów drogowych. ORMO-wiec z powołania, "ortodoksyjny komunista" z zamiłowania, współpracownik bezpieki z wyboru, apologeta generała Jaruzelskiego i stanu wojennego.
Konformista z kompleksem odrzucenia, autor paszkwili, ukrywający się pod pseudonimem Ewa Połaniecka, i taśmowy producent bestsellerów jako Zbigniew Nienacki. Człowiek zakłamany, uwięziony w szponach namiętności do nastolatek, papierosów i alkoholu. Po prostu skandalista od Pana Samochodzika.
UWAGI:
Bibliografia, filnografia, netografia 489-504.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niepokorne damy. Kobiety, które wywalczyły niepodległą Polskę. Przekonywano je, że są słabe, chwiejne, pozbawione właściwej tylko mężczyznom determinacji oraz siły. Nie uwierzyły. Olka na niebezpieczeństwo patrzyła z pogardą. Zarządzała tajnym arsenałem, w którym trzymano tysiące sztuk broni. Szmuglowała karabiny, rewolwery i prowizoryczne bomby. Gdy inni stchórzyli, ona osobiście przerzuciła przez granicę setki tysięcy rubli zrabowanych z pociągu. Igrała z carską ochraną i z niemiecką policją. Zawsze o krok przed wrogiem. Maria niezwykły szyk i grację łączyła z żelazną wolą i niezłomną wiarą w Wielką Sprawę. Mało kto wiedział, że sławna lwica salonowa, łamiąca serca niezliczonych adoratorów, to jednocześnie bojowniczka o niezwykłym harcie ducha. Nie dała się złamać, nawet gdy zamknięto ją w ponurych lochach Cytadeli warszawskiej. Wanda od dziecka marzyła tylko o jednym: by ruszyć na wojnę w mundurze polskiego żołnierza. Nie zdołały jej zniechęcić drwiny kolegów ani rechot dowódców, którzy w armii nie widzieli miejsca dla żadnej kobiety. Wiedziała, że udowodni im, jak bardzo się mylili. Nawet jeśli będzie musiała to zrobić w męskim przebraniu i pod fałszywym nazwiskiem. Kobiet takich jak one były setki. Niepokornych i nieugiętych. Prawdziwych wojowniczek, bez których nie byłoby wolnej Polski.
UWAGI:
Bibliografia na stronach [405-419]. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Lata 1918-1939 zapisały się w historii Polski nie tylko rozwojem gospodarczym i politycznymi zawirowaniami towarzyszącymi odbudowie niepodległego państwa, ale także znaczącymi zmianami obyczajowymi, wśród których na pierwszy plan wysuwa się emancypacja kobiet. Nadzwyczajne, niepospolite, zachwycające, wybitne, nietuzinkowe. Bez kompleksów, na przekór stereotypom, często wbrew społecznym normom i przesądom, śmiało rozwijały skrzydła w sztuce, nauce, literaturze i polityce. Odważnie prezentowały światu owoce swojego talentu, z zapałem współtworząc intelektualne i artystyczne zręby odzyskanej polskiej państwowości. Bez nich uboższe byłoby nie tylko międzywojenne XX-lecie, ale i czasy nam współczesne. Wspaniałe kobiety, o których warto i trzeba pamiętać.
Historia nowoczesnej i postępowej kobiety, która oczarowała Józefa Piłsudskiego. Jej tajemnicza śmierć do dziś pozostaje zagadką. Czy było to samobójstwo, nieszczęśliwy wypadek, czy umyślne otrucie?
Poznali się w sanatorium w Druskienikach. Głos niedawnego dyktatora już nie liczył się tak, jak dawniej, w siłę rosły nowe koterie polityczne, co Marszałka męczyło i irytowało. Nieustająco potrzebował wyrazów szacunku i przywiązania, ale też powiewu czegoś nowego, nieznanego, co mogłoby go zafascynować i pobudzić do działania. Przy pracującej w uzdrowisku Eugenii Lewickiej Piłsudski odzyskiwał siły. Życiowa energia, entuzjazm, wykształcenie i sukcesy tej kobiety wywarły na nim ogromne wrażenie. Teraz już nie trotyl czy ulotki przewożone pod ubraniem stanowiły dla niego o atrakcyjności płci pięknej, lecz wiedza, którą Eugenia przy odrobinie kokieterii potrafiła świetnie wykorzystywać. Kiedy Lewicka zamieszkała w Warszawie, Marszałek bywał u niej częstym gościem, ich kontakty dla nikogo nie były tajemnicą. Młoda lekarka mogła tu rozwijać swoje pomysły. Była jedną z inicjatorek powstania Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego w Warszawie (dzisiejszej AWF) - tam pracowała i tam też pożegnała się z życiem. Kiedy nieprzytomną kobietę przewieziono do szpitala, gdzie po dwóch dniach zmarła, stwierdzono zatrucie nieznanymi środkami chemicznymi. Niektóre gazety sugerowały, że pomyliła się w ilości przyjętego środka nasennego. Czy jednak nie wydaje się dziwne, że zażyła go przed pójściem do pracy, gdzie ją znaleziono? Jeden ze świadków, którzy widzieli zwłoki Eugenii w prosektorium, napisał, że miała poparzoną brodę i usta, co świadczyłoby o tym, że połknęła substancję żrącą. Dobrze wykształcona medyczka osobiście zaaplikowała sobie napój żrący, by wydłużyć męki umierania?
Autorka w swoim śledztwie historycznym próbuje dojść prawdy o życiu i śmierci ostatniej miłości Marszałka.
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Prószyński i S-ka. Bibliografia na stronach 188-[191].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W sobotni wieczór 28 lutego 1953 r. Stalin podejmował swój wewnętrzny krąg na Kremlu, a potem na daczy w podmoskiewskim Kuncewie. Beria, Bułganin, Chruszczow i Malenkow opuścili go dopiero nad ranem. Stalin był pijany i w wyśmienitym humorze. Następnego dnia ochronę zaniepokoiła cisza panująca w prywatnych pokojach Stalina, jednak nikomu nie wolno było tam wejść bez wezwania. Gdy w końcu o dziesiątej wieczorem otworzono drzwi pod pretekstem przekazania Stalinowi urzędowej poczty, znaleziono go nieprzytomnego na podłodze. Wydarzenia, które poprzedziły śmierć Józefa Stalina, wciąż są przedmiotem niezliczonych dociekań, podobnie jak zdarzenia, które nastąpiły bezpośrednio po niej i ukształtowały historię świata na kolejnych kilkadziesiąt lat. Książka "Ostatnie dni Stalina" przedstawia je wszystkie szczegółowo, począwszy od XIX Zjazdu WKP(b) i przygotowań Stalina do kolejnych czystek, aż do aresztowania Ławrientija Berii, pokazując, jak wielka szansa na przemiany została wówczas zaprzepaszczona. Śmierć Stalina tworzyła nową sytuację zarówno w polityce wewnętrznej Związku Sowieckiego, jak i na arenie międzynarodowej. Jednak świat, który mógł wreszcie odetchnąć z ulgą, natychmiast powrócił do zimnej wojny.
Joshua Rubenstein jest pisarzem i niezależnym wykładowcą, specjalizującym się w historii Związku Sowieckiego. Absolwent Columbia University, gdzie studiował filologie rosyjską. Autor licznych publikacji prasowych i książek, poświęconych polityce Związku Sowieckiego.